Pathwork Guide
Wykład nr 11 | 03 września 1957 r.
Pobierz wykład w PDF: Samopoznanie
W imię Boga i Jezusa Chrystusa pozdrawiam was, moi przyjaciele. Przynoszę wam błogosławieństwa, przynoszę wam miłość. Ponieważ kilku przyjaciół znalazło się tutaj dzisiejszego wieczoru po raz pierwszy, to część tego, co powiem, nie będzie nowością dla tych z moich przyjaciół, którzy podążają za moimi nauczaniem lub dla tych, którzy podążali ścieżką do Boga z pomocą innego nauczyciela. Mimo to, każdy z was może znaleźć dzisiejszego wieczoru inspirację i pomoc w przezwyciężeniu konkretnej trudności, ponieważ często konieczne jest wielokrotne słuchanie tego samego, aż stanie się to głęboką wiedzą i oświeceniem, w porównaniu z powierzchowną wiedzą intelektualną.
Głęboko w sercu każdego człowieka kryje się tęsknota za szczęściem. A teraz, czym jest szczęście? Jeśli zapytasz różnych ludzi, otrzymasz różne odpowiedzi. Osoby niedojrzałe duchowo, po dłuższym zastanowieniu się, powiedzą być może, że gdyby mieli to czy tamto spełnienie lub wyeliminowane zmartwienie, byliby szczęśliwi. Innymi słowy, szczęście oznacza dla nich spełnienie pewnych życzeń. Jednak nawet gdyby te życzenia się spełniły, ludzie ci nie byliby szczęśliwi. Nadal odczuwaliby głęboko zakorzeniony niepokój, mieliby nieokreślone wyrzuty sumienia. Dlaczego? Ponieważ szczęście nie zależy od okoliczności zewnętrznych ani od innych ludzi, bez względu na to, jak bardzo niedojrzała duchowo osoba jest przekonana o tym błędzie. Dojrzali duchowo ludzie to wiedzą. Wiedzą, że sami są wyłącznie odpowiedzialni za swoje szczęście lub nieszczęście. Wiedzą, że są w stanie stworzyć szczęśliwe życie, najpierw w sobie, ale także, co nieuniknione, w swoim życiu zewnętrznym. Niedojrzali duchowo uważają, że szczęście musi być stworzone najpierw na poziomie zewnętrznym, ponieważ zewnętrzne okoliczności, które niekoniecznie są spowodowane przez nich, muszą pasować do ich życzeń, a kiedy to zostanie osiągnięte, pojawi się szczęście. Dojrzali duchowo wiedzą, że jest dokładnie na odwrót.
Wiele osób nie chce uznać tej prawdy. Łatwiej jest obwiniać los, niesprawiedliwość przeznaczenia i siły wyższe lub okoliczności spowodowane przez innych ludzi, niż obwiniać siebie. Łatwiej jest czuć się ofiarą. W ten sposób nie trzeba szukać, czasem bardzo głęboko i z maksymalną szczerością, w sobie. A jednak wielka prawda jest taka: szczęście leży w naszych własnych rękach.
Odnalezienie szczęścia leży w naszej mocy. Możesz zapytać: „Co muszę zrobić?”. Ale zobaczmy najpierw, co oznacza szczęście w duchowo dojrzałym sensie. Oznacza ono po prostu: Boga. Znalezienie Boga jest jedynym sposobem na odnalezienie szczęścia. Można je znaleźć tu i teraz. „Jak?” – możesz zapytać. Moi przyjaciele, tak często ludzie wyobrażają sobie, że Bóg jest na zewnątrz, daleko we wszechświecie, niemożliwy do osiągnięcia. Jest to dalekie od prawdy. Cały wszechświat jest w każdej osobie; dlatego Bóg jest w każdej osobie. Każda żywa istota ma w sobie część Boga. Jedynym sposobem na dotarcie do tej boskiej części jest podążanie małą i wąską ścieżką samorozwoju. Celem jest doskonałość a podstawą tego jest poznanie samego siebie!
Poznanie samego siebie jest rzeczywiście trudne. Poznanie siebie oznacza bowiem zmierzenie się z wieloma niepochlebnymi cechami. Oznacza to długie, ciągłe, w rzeczywistości niekończące się poszukiwania: „Kim jestem? Co tak naprawdę oznaczają moje reakcje – nie tylko moje czyny i myśli? Czy moje działania są poparte moimi uczuciami, czy też stoją za nimi motywy, które nie odpowiadają temu, w co lubię wierzyć o sobie lub w co chcę, by wierzyli inni ludzie? Czy do tej pory byłem ze sobą szczery? Jakie są moje błędy?”
Chociaż niektórzy z was mogą znać swoje słabości, większość ludzi ignoruje znaczną ich część, a to stanowi wielką przeszkodę, nawet dla tych, którzy osiągnęli pewien poziom na tej pnącej się w górę ścieżce. Nie można przezwyciężyć tego, czego się nie zna. Każda wada jest niczym więcej lub mniej niż łańcuchem, który cię wiąże. Zrzucając każdą niedoskonałość, przerywasz łańcuch i w ten sposób stajesz się bardziej wolny i bliższy szczęścia. Szczęście jest przeznaczone dla każdej jednostki, ale jest niemożliwe do osiągnięcia bez wyeliminowania przyczyn nieszczęścia, którymi są twoje wady – a także wszelkie postawy, które łamią duchowe prawo. Nawet jeśli masz karmę z poprzedniego życia, może ona zostać rozwiązana, pod warunkiem, że pracujesz duchowo nad odnalezieniem siebie – a tym samym nad odnalezieniem Boga.
Ludzie mogliby być całkowicie szczęśliwi, bez chorób, bez zmartwień, a nawet bez śmierci, tak jak jej doświadczasz. Tak, moi przyjaciele, nawet śmierci!
Gdyby ludzie byli naprawdę doskonali – a jest to tylko teoria, ponieważ jeśli ten rodzaj doskonałości zostanie osiągnięty, reinkarnacja stanie się zbędna – twój powrót do świata duchów nie nastąpiłby przez rozkład, starość, chorobę lub wypadek. Byłby to rodzaj dematerializacji. Ale nawet jeśli nie zaszliście jeszcze wystarczająco daleko, by to rozważyć, każdy z was może zbliżyć się do tego celu znacznie szybciej, niż mogłoby się wydawać. Na razie możesz dowiedzieć się, jak zaawansowany jesteś na tej ścieżce, patrząc na swoje życie i problemy. Jak szczęśliwy jesteś? Czego brakuje w twoim życiu? W zakresie, w jakim nieszczęście lub niezadowolenie istnieją w twoim życiu, nie wypełniłeś swojego potencjału.
Dla tych, którzy naprawdę się spełniają, nawet jeśli zewnętrzny rezultat nie jest natychmiast zauważalny, a pozostałości, zewnętrzna manifestacja przeszłości jeszcze istnieje, wewnątrz będzie panować głębokie i spokojne zadowolenie, bezpieczeństwo i poczucie spełnienia. Jeśli tego brakuje, nie jesteś całkowicie na właściwej ścieżce lub nie osiągnąłeś wyzwolenia, którego musisz doświadczyć po pokonaniu początkowych trudności na tej drodze. Tylko ty znasz odpowiedź na to pytanie. Nikt inny nie może ani nie musi odpowiedzieć na to pytanie za ciebie. Jeśli jednak jesteś na właściwej ścieżce i odczuwasz głębokie zadowolenie i spełnienie, a mimo to w twoim życiu wciąż pojawiają się zewnętrzne problemy, nie powinno cię to zniechęcać. Zewnętrzna forma wewnętrznego konfliktu, nad którym teraz pracujesz, nie może zostać tak szybko rozwiązana.
Skutki prawa, które łamałeś przez długi czas, muszą zostać ponownie dostosowane, a to wymaga czasu. Zewnętrzne formy muszą zostać przemodelowane, przerobione. Ty sam musisz do tego doprowadzić. Im bardziej kierujesz wewnętrzne prądy we właściwe kanały, tym bardziej odpowiednie formy zewnętrzne będą się zmieniać stopniowo, ale pewnie. Dopóki ten proces nie zostanie całkowicie zakończony, zewnętrzny problem nie może automatycznie zniknąć. Niecierpliwość będzie tylko przeszkodą. Jeśli jesteś na właściwej ścieżce, będziesz żył i odczuwał wspaniałą rzeczywistość Bożego świata w swoim codziennym życiu. Zawsze będziesz podtrzymywany przez Boży świat duchowy, który działa z tobą i wokół ciebie, pomagając ci i prowadząc cię. Stanie się on tak samo realny, jeśli nie bardziej, niż twoje ludzkie otoczenie. Nie będzie już teorią, zwykłą wiedzą intelektualną. Będziesz żył w tym świecie i odczuwał jego wpływ na siebie.
Boski świat duchowy nieustannie pracuje, aby pomóc ludzkości jako całości, a także indywidualnie. Częścią wielkiego planu jest to, że Boży świat duchowy ma zadanie do wykonania i jest związany bardzo konkretnymi prawami. Prawa te są nieustannie łamane przez istoty ludzkie lub duchy nienależące do boskiego porządku. Prawa te zawierają między innymi zastrzeżenie, jeśli mogę użyć tego wyrażenia, że wolna wola jednostki nigdy nie może być naruszana. Boski świat ducha zawsze czeka więc na ludzi – lub duchy – którzy zwrócą się do niego o pomoc, ale nigdy nie wymusza na nikim swojej pomocy.
Innymi słowy, każda osoba musi najpierw poprosić Boga o pomoc i spełnić niezbędne wymagania, zanim ta pomoc zostanie jej udzielona. Jeśli tak się nie stanie, możemy ingerować tylko w bardzo szczególnych przypadkach, zgodnie z prawem. Wyjaśnianie tego teraz byłoby zbyt skomplikowane, ale nie ma możliwości popełnienia błędu. Pomocna ingerencja ze strony świata Boga zdarza się czasami bez sięgania po nią przez daną osobę, ale tylko w przypadkach, gdy taka pomoc została wypracowana, być może w poprzednim życiu lub nawet w tym samym życiu w zupełnie innym obszarze.
Każdy duch w Bożym świecie, który stanowi świat porządku, ma określone zadanie. Zadania wielu duchów odnoszą się do istot ludzkich. Wskazane jest, aby ludzie szukali kontaktu ze światem Boga i duchami Boga, ponieważ oni i tylko oni mogą ci pomóc i poprowadzić cię właściwą ścieżką. Zdarzają się przypadki, gdy ludzie myślą, że znaleźli tę ścieżkę z własnej woli i bez pomocy wyższych bytów. Tak jednak nie jest. Bez względu na to, czy o tym wiedzą, czy nie, musiały istnieć wskazówki i inspiracje pochodzące od takich duchów.
Niezwykle szkodliwe jest jednak szukanie kontaktu z duchami innymi niż te należące do świata Boga. Szkody są wielorakie. Jest to szkodliwe nie tylko duchowo, ale także fizycznie. Istoty ludzkie mają tendencję do dochodzenia do dwóch bardzo przeciwstawnych i skrajnych wniosków, z których każdy jest równie błędny. Jedna grupa uważa za pożyteczne szukanie kontaktu z jakimkolwiek duchem. Inna grupa reaguje mówiąc, że jakikolwiek kontakt z duchami jest zły. Natura ludzka ma niestety tendencję do uogólniania wszystkiego, zamiast dokonywania właściwych rozróżnień.
Kontakt ze światem duchowym Boga nie jest oczywiście łatwy do osiągnięcia. I nie powinien być łatwy, ponieważ jest to najwyższa walka. Musisz rzeczywiście nauczyć się wielu rzeczy, aby otrzymać dar takiego kontaktu. Przede wszystkim musisz wspiąć się na najbardziej stromą ścieżkę samorozwoju i oczyszczenia. I musisz nauczyć się specjalnych praw rządzących komunikacją ze światem duchowym Boga. Prawa te bardzo różnią się od praw duchów nieczystych lub jedynie ślepych i nieświadomych. Istnieje wiele sposobów, by dowiedzieć się, z jakimi duchami mamy do czynienia. Istnieje wiele sposobów na przetestowanie ducha, aby sprawdzić, czy rzeczywiście należy on do świata Boga, czy też tylko udaje, że tak jest.
Chociaż byłoby niemożliwe, abym powiedział ci wszystko, co musisz wiedzieć na ten temat, przedstawię bardzo krótki zarys. Za każdym razem, gdy zechcesz używać tych kanałów wyłącznie do kontaktu ze światem Boga, otrzymasz wskazówki, które przyniosą ci niezbędną wiedzę.
Jednym z testów jest to, że duch Bożego świata nie będzie dążył do zaspokojenia własnej próżności. Nie będzie domagał się podziwu dla siebie. Będzie pokornym sługą i zawsze będzie oddawał cześć Bogu. Nie będzie twierdził, że jest najwyższy, ponieważ zawsze jest ktoś wyższy. Najwyższy jest Bóg. Każde twierdzenie, że duch ma tak wielką moc, że nie musi się z nikim konsultować, że ma władzę nad wszystkimi i może decydować bez konsultacji z wyższymi duchami, powinno być wystarczającym dowodem na to, że nie jest duchem Bożym. Za każdym razem, gdy duch Boży z tobą rozmawia, powie ci, że istnieje wiele, wiele stopni; wiele, wiele hierarchii. Ponad wszystkim jest duch Jezusa Chrystusa, a ponad Jezusem Chrystusem jest Bóg. Tak więc każdy duch twierdzący, że ma całkowitą władzę, nie jest godny zaufania. Co więcej, ducha świata Bożego można rozpoznać po cierpliwości, miłości i po tym, że chociaż czasami musi powiedzieć nieprzyjemne rzeczy, aby pomóc w dalszym rozwoju duchowym, nigdy nie upokorzy ani nie zrani w nieprzyjemny sposób. Z drugiej strony, nie będzie schlebiać.
Te i wiele innych testów można i należy przeprowadzić, aby rozpoznać tożsamość duchów, z którymi mamy do czynienia. Piękne, a nawet pobożne słowa same w sobie nie są dowodem. Wiele duchów wnosi pewne cechy ze swojego życia, które trwają w zaświatach, ale z tego czy innego powodu nie należą do porządku świata Bożego.
Jeśli nawiąże się kontakt z Bożym światem duchów, zaowocuje to wielkim błogosławieństwem. Istoty Boskie pragną bowiem pomóc każdemu z was odnaleźć szczęście, o którym mówiłem, aby nikt z was nie miał pustego życia, pozbawionego miłości, uczucia, szacunku i tego najgłębszego spełnienia, które może przyjść tylko wraz z osiągnięciem duchowego rozwoju. To jedyny cel takiego kontaktu. Wszystko inne byłoby drugorzędne.
Jeśli inne cele wydają ci się również wartościowymi powodami, nigdy nie nalegaj na kontakt, ale pozostaw to Bogu. Jeśli Bóg uzna za pożyteczne, aby inne cele również zostały spełnione, to stanie się to, można powiedzieć, na marginesie, jednak skuteczniej niż możesz to sobie wyobrazić. Dostaniesz dokładnie to, czego chcesz. Jeśli pragniesz szczęścia i jesteś gotów zapłacić za nie cenę, musisz je otrzymać. Z tego samego powodu, jeśli ludzie pragną z całego serca niczego innego, jak tylko Bożej prawdy i wypełnienia Bożej woli, otrzymają to. Tak więc w pragnieniu zawarty jest rezultat.
Często rezultat nie może nadejść natychmiast – to znaczy, że duchy Boże nie mogą zamanifestować się natychmiast, ponieważ najpierw musi zostać usuniętych wiele przeszkód. W tym czasie jesteś testowany, aby sprawdzić, czy jesteś godny takiej komunikacji. Jeśli nieczyste lub cierpiące dusze znajdą drogę do medium, celem powinno być pouczenie ich, a nie pozwolenie im na przejęcie kontroli. Trzeba im pomóc stanowczą postawą – nie w sposób, w jaki oni, będąc ślepymi, sobie wyobrażają, ale by wprowadzić ich na duchową ścieżkę. Szukając kontaktu z duchami Bożymi, nie powinieneś się poddawać, ale wytrwać w pokorze. Poszukaj w sobie tego, co uniemożliwia czystym duchom zamanifestowanie się.
Kiedykolwiek masz kontakt ze światem duchowym Boga, jest to najwyższa, najpiękniejsza i najbardziej użyteczna rzecz, jaką możesz kiedykolwiek osiągnąć. Za to trzeba zapłacić pewną cenę. Kiedy kupujesz dom, cena będzie wyższa niż kiedy kupujesz chałupkę.Akceptujesz to jako coś naturalnego; nie może być inaczej. Ale nie jest tak łatwo zaakceptować tę zasadę, jeśli chodzi o rozwój duchowy i wartości duchowe. Jednak cokolwiek dasz, otrzymasz stokrotny zwrot, jeśli chodzi o wartości duchowe; podczas gdy w przypadku dóbr materialnych istnieje co najwyżej dokładna wymiana.
Zbawienie leży w rękach każdego człowieka. Tylko ty sam możesz zerwać łańcuchy, które cię trzymają, ale najpierw twoje szczere pragnienie musi stać się większe niż wszystko inne. Wtedy duchy Boga pomogą ci na dalszej drodze.
A teraz chcę poświęcić czas na wasze pytania.
PYTANIE: Czegoś nie rozumiem. Mówisz, że powinniśmy być w kontakcie ze światem duchowym Boga i że inne duchy będą nam szkodzić duchowo, a nawet fizycznie. Ale wszystko jest światem boskim. Nie rozumiem tego.
ODPOWIEDŹ: Jest tak: istnieje wielkie Boże stworzenie z jego wspaniałymi prawami i obejmuje ono wszystkie duchy, które On również stworzył i którym dał wolną wolę. Ogromna liczba tych duchów dobrowolnie zaakceptowała boskie prawa i Jego porządek i w ten sposób pozostała szczęśliwa. Ogromna liczba innych duchów złamała ten porządek, również dobrowolnie, i tym czynem spowodowała dla siebie nieszczęście i dysharmonię. Ponieważ szczęście może leżeć tylko w mądrości Bożych praw. Wszystkie duchy, które w takim czy innym czasie złamały to prawo i nie znalazły jeszcze drogi powrotnej do uznania tego prawa za jedyną mądrość, jedyną właściwą drogę, stoją poza tym porządkiem – dobrowolnie. Tak jak mogłyby dobrowolnie go zaakceptować. I pewnego dnia to zrobią. Ale tak długo, jak nie stanie się to z ich własnej woli i przekonania, pozostaną poza światem Boga.
Bóg nie zmusza żadnej istoty: wybór musi pochodzić z wolnej woli każdej jednostki. Ostatecznie, i takie jest piękno i doskonałość boskich praw, każde dziecko Boga powróci; powróci do oświecenia i mądrości, do szczęścia i wolności, które można znaleźć tylko w boskim prawie.
Jest prawie tyle samo istot ludzkich, co duchów, które należą do jednej lub drugiej z tych dwóch kategorii; tych należących do boskiego porządku i tych poza nim. Ci pierwsi być może pomagają, pracują, współpracują w wielkim Planie Zbawienia. Jednostki z tej grupy, między innymi, odkrywają poprzez duchowe starania, gdzie wciąż nieświadomie odbiegają od tych praw. A potem są ci, wielu z nich, którzy nie akceptują Bożych praw, którzy tworzą chaos w swoim otoczeniu i w sobie, chcąc podążać za własnymi bardzo niekompletnymi prawami.
PYTANIE: Chciałbym zapytać, jak można skontaktować się z osobistym przewodnikiem.?
ODPOWIEDŹ: Można to zrobić tylko wtedy, gdy celem jest podążanie ścieżką doskonałości, pomoc we własnym rozwoju, rozwiązanie konkretnego problemu. I to pragnienie musi być bardzo silne i szczere, a nie tylko połowiczne! To musi być naprawdę jedyny powód, bez poczucia sensacji czy kuriozum wmieszanego w to pragnienie. Jeśli i kiedy zostanie to rozpoznane przez duchy Boga – a może to wymagać znacznych prób, a także cierpliwości i wytrwałości, ponieważ życzenie nie może zostać porzucone zbyt wcześnie – taki kontakt zostanie nawiązany. Osobisty przewodnik danej osoby ujawni się, pod warunkiem, że odpowiedzi nie można uzyskać w inny sposób, powiedzmy za pośrednictwem innych ludzi. Duchy Boga nie odpowiadają bowiem na pytania, na które można znaleźć odpowiedź we własnym świecie. Nie jest ich zadaniem pomagać ci uniknąć odrobiny wysiłku, by się tego dowiedzieć. Odpowiadają tylko na te pytania, na które nie można znaleźć odpowiedzi za pośrednictwem ludzkich kanałów.
Teraz, jeśli wszystkie te wymagania zostaną spełnione, w końcu nawiążesz kontakt w taki czy inny sposób. Istnieje wiele pytań, na które osobisty przewodnik może i chętnie odpowie: jeśli na przykład nie wiesz, jaka jest wola Boga w konkretnej sytuacji, jeśli chcesz odkryć nieświadome trendy i emocje lub jeśli znajdujesz się w jakiejś dysharmonii z innymi istotami i nie znasz przyczyny. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, możesz być całkiem pewien, że bez względu na to, jak rażąco zła może być druga osoba, musi być coś w tobie, co jest za to odpowiedzialne. Na to i podobne pytania uzyskasz odpowiedź, jeśli otworzysz drzwi dla prawdy. A to może się zdarzyć tylko wtedy, gdy jesteś gotowy zaakceptować prawdę w każdych okolicznościach, nawet jeśli usłyszysz to, co najmniej chcesz usłyszeć.
Jeśli przezwyciężysz naturalny opór przed usłyszeniem niepochlebnej lub niewygodnej prawdy, drzwi zostaną otwarte i będziecie mogli przez nie przejść. Mogę tutaj dodać, że nawet jeśli od czasu do czasu usłyszysz coś, czego się obawiałeś, będziesz jednak niezwykle szczęśliwy po nawiązaniu kontaktu. Nie tylko dlatego, że prawda zawsze ma taki efekt, ale także po raz pierwszy dowiesz się, że ten świat duchów ze wszystkimi jego prawami jest rzeczywistością, a nie teorią. To sprawi, że będziesz naprawdę bardzo szczęśliwy.
Sposób, w jaki można otrzymać odpowiedź, jest bardzo zróżnicowany. Jednym ze sposobów może być to, że gdy medytujesz, stajesz się spokojny i zadajesz to pytanie, pragnąc tylko prawdy i woli Bożej, nagle przychodzi do ciebie nowa myśl. Myśl ta będzie się rozwijać, a im bardziej będzie się rozwijać, tym bardziej będziesz dostrzegać jej słuszność. Nie będzie żadnych wątpliwości co do słuszności i prawdziwości tej myśli, bez względu na to, pod jakim kątem ją rozpatrujesz. To może być jeden ze sposobów, nazywany sposobem inspiracji. Później możesz bezpośrednio dostrzec w sobie nowy głos, który brzmi zupełnie inaczej niż twoje zwykłe myśli lub pomysły. Możesz też zobaczyć coś, co da ci odpowiedź w formie obrazu. Często takie odpowiedzi są udzielane nieco później za pośrednictwem innej istoty ludzkiej, która zostanie zainspirowana. Tego rodzaju odpowiedź może być dla ciebie testem, aby ocenić, jak ją przyjmiesz, jak zareagujesz. Boży świat duchowy ma wiele sposobów działania i przedstawiania ci niezbędnej wiedzy.
Nawiązanie kontaktu zawsze zależy jednak od ciebie i zawsze wymaga twojej otwartości. Wówczas go uzyskasz. Jeśli jesteś cierpliwy i nie chcesz tylko jednej konkretnej odpowiedzi lub jeśli nie jesteś nastawiony na otrzymanie odpowiedzi w jeden konkretny sposób, ale pozostawiasz Bogu, w jaki sposób do ciebie przyjdzie – wtedy stopniowo nawiążesz doskonały i wspaniały kontakt. Być może będzie to zupełnie inne uczucie niż to, które sobie wyobrażałeś, ale cokolwiek Bóg zdecyduje, ostatecznie będzie dla ciebie najlepsze. Tak więc poszukiwanie takiego osobistego kontaktu powinno być twoim motywem i sposobem, w jaki powinieneś do tego dążyć.
PYTANIE: Jaki jest związek między boskim wnętrzem a mistrzem, który przychodzi, aby przemówić; na przykład, ty przemawiający przez to medium lub mistrz, który mówi do mnie? W jaki sposób moja własna boska jaźń lub boska jaźń tego medium jest związana z takim mistrzem?
ODPOWIEDŹ: Odpowiem na to pytanie, najpierw ogólnie mówiąc, jaka jest różnica między boską iskrą lub boską jaźnią, jak to nazywasz, a istotą ze świata duchowego Boga. Dla wielu ludzi nie zawsze jest jasne, co do nich przemawia: czy jest to podświadomość, nadświadomość, boska iskra lub wyższe ja – jakąkolwiek nazwę chcesz mu nadać – czy też jest to inna istota? Nie jest łatwo odpowiedzieć na to pytanie, a jeszcze trudniej jest określić różnicę. Ujmę to tak jasno, jak tylko potrafię.
Zacznijmy najpierw od podświadomości. Głos podświadomości odpowiada bardzo szybko, jest dość wyraźny i często głośny. Jedynym sposobem na ustalenie, czy jest to podświadomość, czy jedna z dwóch pozostałych alternatyw, jest wyciszenie się i zrobienie dokładnie tego, co zaleciłem w mojej odpowiedzi na pytanie dotyczące kontaktu ze światem Boga. Jeśli wszystkie warunki wspomniane w mojej odpowiedzi są spełnione, boska prawda i wola mogą zostać przekazane i nie ma znaczenia, czy dzieje się to poprzez własną boską jaźń, czy przez istotę należącą do świata Boga. Obie bowiem przestrzegają praw duchowych i wypełniają wolę Boga. Jeśli pragnienie wypełnienia woli Bożej jest czymś więcej niż tylko myśleniem życzeniowym lub strachem, wówczas odpowiedź zostanie udzielona. Tylko jednostka może określić, czy pragnienie prawdy jest większe niż złudzenie, myślenie życzeniowe lub lęk. Należy tego dokonać poprzez obiektywną samoanalizę i samokontrolę. Próżność lub pragnienie zaimponowania innym ludziom może być przeszkodą; jest to największa przeszkoda na duchowej ścieżce.
Jeśli ten test zostanie zaliczony pomyślnie i opór zostanie przezwyciężony, odpowiedź może zostać udzielona od siebie do siebie lub od ducha opiekuńczego lub tego, co nazywasz „mistrzem”. Odpowiedź nadejdzie bardzo cichym, delikatnym głosem, który nie będzie naciskał ani wywierał presji. On nie krzyczy; jest to cichy, prawie bezosobowy głos, za którym nie stoi żadna siła, w przeciwieństwie do tego, co tak często pochodzi z podświadomości.
To pytanie należy najpierw rozstrzygnąć, ponieważ głos podświadomości jest często mylony z jedną z dwóch alternatyw, o których wspomniałeś w swoim pytaniu.
A teraz zwróćmy naszą uwagę na część twojego pytania dotyczącą różnicy między wyższą jaźnią a istotą duchową należącą do Boga. W rzeczywistości nie ma większej różnicy, czy głos pochodzi od jednego, czy od drugiego. Jak już powiedziałem, obie chcą tego samego. Punkt ten jest interesujący tylko w sensie technicznym. Wyższa jaźń z oczywistych względów manifestuje się. Ale nie zawsze może przejawiać się wyraźnie, ponieważ jest pokryta wieloma warstwami niedoskonałości, warstwami gęstej materii, wszystkimi zniekształceniami, które wymagają życia na ziemi. Gdyby tych warstw nie było, życie na ziemi byłoby zbędne. Gdyby wyższa jaźń mogła zamanifestować się tak łatwo, nie musiałbyś żyć wciąż na nowo; byłbyś wystarczająco zaawansowany, by nie musieć przechodzić przez kolejne wcielenia. Jednak wszędzie tam, gdzie są wady i niedoskonałości, wyższa jaźń jest zablokowana. I to jest powód, dla którego Bóg wysłał swoich pomocników, ponieważ mają oni zdolność do pracy nad twoimi blokadami tam, gdzie twoja wyższa jaźń nie może jeszcze tego zrobić.
Co więcej, głos twojego własnego Wyższego Ja jest tak odległy i miękki, czasami tak niedostępny, że nie przemawia do ciebie wyraźnie w tak wielu słowach, ale działa po prostu prowadząc cię do słuchania tego, co nazywasz ” świadomością „. W ten sposób Wyższe Ja może wpłynąć na ciebie, byś walczył ze swoim Niższym Ja. Wyższe ja, gdy jest słuchane, może dać o sobie znać w trakcie życia, poprzez pewne działania i reakcje, ale nie może rozmawiać z tobą tak, jak duch.
Na przykład, w przypadku medium, Wyższe Ja nie może zamanifestować się w takim stopniu, by prowadzić wykład przez całą godzinę i odpowiadać na pytania. Gdyby to było możliwe, medium osiągnęłoby taki poziom rozwoju, że przyszłe wcielenia byłyby niepotrzebne. Gdyby było to możliwe poprzez zwykły kontakt z wyższą jaźnią, byłoby równie łatwo mieć wyższą jaźń zawsze na powierzchni we wszystkich warunkach życia. Ale łatwiej jest osiągnąć to, że ciało duchowe opuszcza medium na jakiś czas i daje miejsce innemu duchowi. Nawet to jest juz wystarczająco trudne, gdy duch Bożego świata ma się zamanifestować. Wystarczająco dużo blokad musi zostać usuniętych na tę jedną godzinę.
Innymi słowy, wyższa jaźń działa i prowadzi do pewnego stopnia, ale nie mówi spójnie. Inspiruje myśli, ale nie mówi w sposób, w jaki ja mówię za pośrednictwem tego medium. Albo nie mówi w sposób, który można usłyszeć. Czy to jasne?
PYTAJĄCY: Tak.
ODPOWIEDŹ: Jeśli chodzi o osobiste pytanie, które mi zadałeś, chciałbym ci zasugerować, mój drogi przyjacielu, żebyś być może spotkał się pewnego wieczoru z kilkoma swoimi przyjaciółmi, a ja wtedy porozmawiam z tobą w bardziej osobisty sposób, jeśli tego pragniesz.
Pytający: Dziękuję.
PYTANIE: Zrozumiałem, że chciałeś powiedzieć, że jeśli ktoś jest w dysharmonii z inną osobą, to koniecznie jest to jego wina.
ODPOWIEDŹ: Nie powiedziałem tego. Rzeczywista obecna dysharmonia nie zawsze musi wynikać z powodu działania jednej osoby. Ale jeśli dysharmonia cię dosięga, to musi być w tobie jakaś niedoskonałość.
PYTANIE: Ale jak można to stwierdzić?
ODPOWIEDŹ: Na przykład prosząc o pomoc swoich duchowych przyjaciół, (jeśli nie możesz znaleźć odpowiedzi podążając tą ścieżką.) poznając siebie, każdy zakątek swojej duszy, swoje reakcje. Odpowiedź nie zawsze można znaleźć natychmiast. Przyczyna dysharmonii nie zawsze znajduje się na powierzchni. Może być zakopana głębiej. Jej źródłem może być cała reakcja łańcuchowa, jeden błąd prowadzący do drugiego, aż w końcu manifestacja pojawia się na zewnątrz, spowodowana również błędami innych.
Jeśli będziesz podążać tą ścieżką, szczerość wobec samego siebie stanie się twoją drugą naturą, dzięki czemu będziesz mieć pełne zrozumienie wszystkich swoich wewnętrznych intencji, przeszłych i teraźniejszych. Kiedy poznasz wszystkie swoje emocje, niedociągnięcia i niewłaściwe postawy, będziesz w stanie połączyć z nimi wszystkie zewnętrzne wydarzenia, podążając za tą reakcją łańcuchową wstecz.
Bezpośrednią przyczyną dysharmonii może być inna osoba, całkowicie lub częściowo. Jednakże, gdy jesteś na tej ścieżce, bardzo ważne jest, aby wiedzieć, że za każdym razem, gdy cokolwiek nieprzyjemnego dzieje się na zewnątrz lub wewnątrz, może to być jedynie skutek przyczyny. Dlatego powinieneś znaleźć czas na medytację tak szybko, jak to możliwe i zadać sobie pytanie, co w tobie mogło, bezpośrednio lub pośrednio, do tego doprowadzić. Jaka niedoskonałość może być z tym związana? I jeśli naprawdę chcesz dowiedzieć się tej konkretnej prawdy, jeśli nic w tobie nie stroni od tego, znajdziesz odpowiedź. To mogę ci obiecać. Jest to jeden z przypadków, w których duchy Boga mogą i będą ci pomagać, będą nawiązywać z tobą kontakt. Twoje myśli będą prowadzone powoli, pod warunkiem, że pragnienie prawdy jest szczere, a nie powierzchowne.
Jest to bardzo ważny punkt. Często istoty ludzkie chcą podążać tą ścieżką, ale nie zgadzają się na to całą swoją istotą. O tę zgodę całej jednostki trzeba walczyć, co sprawia, że ważne jest, aby najpierw rozpoznać połowiczną naturę pragnienia, aby nie oszukiwać się, że zrobiłeś wszystko, co mogłeś, a mimo to nie widać rezultatu. Jeśli tak jest, powinieneś sprawdzić, czy istnieje w tobie silny opór przed podjęciem tego ostatniego i ostatecznego kroku, aby odkryć – odkryć całą prawdę w tobie, w tym twoje niższe ja.
PYTANIE: Ale nawet szczerość jest bardzo trudna.
ODPOWIEDŹ: Oczywiście, że szczerość jest trudna.
PYTANIE: Czasami myślisz, że jesteś uczciwy, ale kiedy wchodzisz głębiej i głębiej, widzisz tam coś innego.
ODPOWIEDŹ: Droga jest stroma, wąska i długa. Twoja własna wola zadecyduje o tym, czy odniesiesz zwycięstwo. Ale trudność szczerości może być przezwyciężona najpierw przez właściwą medytację o szczerości wobec samego siebie, a następnie przez zadanie sobie pytania, dlaczego jest to takie trudne. Jeśli zadasz sobie to pytanie, możesz udzielić sobie odpowiedzi. Jeśli wiesz „dlaczego”, łatwo będzie ci medytować nad tą kwestią. Odpowiedź jest zwykle taka – i mówię tu dość ogólnie – że nie lubimy rozpoznawać słabości i rozstawać się z nimi. Nie lubimy przełamywać niewłaściwej wewnętrznej reakcji lub postawy. Nie chcemy płacić za to ceny. Niższe ja lubi pozostawać w tej samej starej dziurze – raczej się męczyć niż zmieniać. Gdy już to rozpoznamy, następny krok jest łatwiejszy. Rozpoznanie, że nie lubisz odkładać na bok swojego ego, próżności lub czegokolwiek innego, pozwala ci poradzić sobie z opieszałością niższego ja przy użyciu duchowych prawd, których nauczyłeś się do tej pory.
Kiedy już odkryjesz, dlaczego masz takie trudności z oporem wobec niższego ja, osiągnąłeś o wiele więcej, niż ci się wydaje. Lepiej jest dowiedzieć się o tym wewnętrznym oporze i traktować go metodycznie, niż przezwyciężyć powierzchowny błąd tylko w działaniu. Wtedy bowiem korzeń może pozostać i nic wielkiego nie zyskamy. Dopóki zło nie zostanie wyrwane z korzeniami, zawsze może pojawić się ponownie w określonych warunkach. Właściwe zewnętrzne działanie w takim przypadku staje się w rzeczywistości kłamstwem.
Dlatego lepiej jest popełniać błąd na zewnątrz raz za razem, jeśli jest on rozpoznawany i leczony przez medytację, niż działać niezgodnie ze swoją wewnętrzną naturą. Jeśli potrafisz znaleźć odpowiedź w sobie w takim przypadku, doświadczysz wspaniałego zwycięstwa, poczucia ulgi, wyzwolenia, pokoju i prawdy, a tym samym będziesz o krok bliżej Boga. Rozumiesz?
PYTAJĄCY: Tak, rozumiem
PYTANIE: W zorganizowanych kościołach działają księża – mam w pamięci wspomnienia z dzieciństwa – i kiedy pytasz ich: „Czy to jest dobre?” lub „Czy to jest grzech?”, zawsze odpowiadają: „Sam dobrze znasz odpowiedź”. Czy uważasz, że tacy księża są natchnieni?
ODPOWIEDŹ: Tak, oczywiście. Ludzie mogą sami znaleźć wiele odpowiedzi, jeśli naprawdę tego chcą. Ale oprócz odpowiedzi, które odnoszą się do rozwoju osobistego, do samopoznania, do własnych błędów, konieczne jest zdobycie wiedzy z zewnątrz. Weźmy na przykład wiedzę o prawach duchowych lub wiedzę o tym, jak przezwyciężyć pewne błędy i znaleźć pomoc w osiągnięciu oczyszczenia. Jeśli ta wiedza z zewnątrz nie jest dana, często niemożliwe jest znalezienie właściwej odpowiedzi lub wiedzy, co robić dalej. Im więcej wiedzy zdobywa się z zewnątrz, tym więcej właściwych odpowiedzi można sobie udzielić od wewnątrz.
PYTANIE: Mówisz o medytacji jak o czymś bardzo łatwym.
ODPOWIEDŹ: Nie, nie jest to łatwe, ale można się tego nauczyć. Jeśli jest taka wola, to znajdzie się sposób. I niezależnie od trudności, moim zadaniem jest pomóc ci je pokonać.
PYTANIE: Jak to się dzieje, że wielkie jednostki, naukowcy, artyści – innymi słowy wielcy geniusze historii – nigdy nie manifestują się poprzez medium? Czy manifestują się w bezpośrednim kontakcie z tymi, którzy są odpowiednimi ” nośnikami”, ale nie są mediami?
ODPOWIEDŹ: Na to pytanie nie da się odpowiedzieć w sposób ogólny. Jest wiele osób, których zadaniem w świecie duchów jest inspirowanie ludzi, którzy mają podobny talent. Powód, dla którego bardzo rzadko, jeśli w ogóle, manifestują się za pośrednictwem medium, jest bardzo dobry i chociaż istnieje wiele medium, które twierdzą, że taki a taki przemówił przez nie, nie jest to prawdą. Boski świat duchów nie chce tego rodzaju kontaktu, ponieważ kusi on dane medium lub ludzi należących do określonej grupy, aby czuli się ważni i lepsi. Tak nie powinno być.Co więcej, jeśli na przykład Goethe przemawia przez medium, nie oznacza to nic więcej niż to, że robi to jakikolwiek inny duch boskiego porządku.. Ale gdyby Goethe przemówił tutaj mógłby dać medium możliwość powiedzenia: „Goethe przemawia przeze mnie”. Inni również byliby pod wrażeniem i być może patrzyliby z góry na tych, którzy nie mają Goethego. Boski świat duchów chce tego uniknąć. Dlatego zawsze, gdy coś takiego ma miejsce, należy to traktować bardzo, bardzo ostrożnie. Co więcej, nie wszyscy wielcy geniusze są tak zaawansowani w rozwoju duchowym, jak w swoim szczególnym talencie. Ich los w świecie duchów może nie różnić się od losu kogokolwiek innego. Nie można więc sformułować żadnego ogólnego stwierdzenia.
Niektórzy z tych geniuszy są reinkarnowani; niektórzy z nich żyją w świecie duchów w sferze oczyszczenia; niektórzy z nich chodzą tam do szkoły; niektórzy z nich przygotowują się do następnego życia; niektórzy z nich mają zadanie do wykonania w świecie duchów, albo w związku ze swoim talentem, albo muszą teraz udoskonalić coś innego. Niektórzy z nich osiągnęli już wysoki poziom doskonałości.
Przejdę teraz na spoczynek i powiem każdemu z was: nikt z was nigdy nie powinien czuć się samotny. Bóg bardzo kocha każdego z was. Miłość Boga jest z wami wszystkimi. Bądźcie w pokoju, podążajcie tą ścieżką. Ona przyniesie wam szczęście. Niech Bóg błogosławi wszystkich moich przyjaciół.